kosmetyki oriflame

Hej dziewczyny!

Kosmetyki Oriflame traktuję z lekkim dystansem ok kiedy, za dawien dana seria z drzewem herbacianym zamiast pomóc mi pozbyć się trądziku – jedynie podrażniła mi skórę. Jednak to było wiele lat temu i od tego czasu zdążyłam się przekonać do wielu produktów tej marki. Cenię ich za fenomenalne zapachy i perfumy, które są niepowtarzalne, a także za wykorzystanie innowacyjnych rozwiązań kosmetycznych, na miarę naszych czasów. (hitem ostatnich miesięcy są serie kosmetyków wykorzystujących komórki macierzyste z roślin). Inną ciekawą serią jest Oriflame Eco Beauty, czyli naturalne, eco friendly, wegańskie kosmetyki, które – choć kosztują wiele – maja być warte swej ceny. Jak działają i który z nich warto kupić? Przez kilka tygodni testowałam dla Was eco serię Oriflame. Zapraszam na recenzje.

Seria Ecobeauty Oriflame – charakterystyka, produkty

W skład linii Ecobeauty wchodzą:

Mleczko oczyszczające – usuwa pozostałości makijażu i zanieczyszczenia, a jednocześnie nawilża skórę – 200 ml

  • Tonik – pomaga odświeżać i koić zmęczoną skórę – 200 ml.
  • Krem pod oczy – błyskawicznie zapewnia uczucie miękkości i gładkości – 15 ml.
  • Serum – wzmacnia blask cery dzięki dodatkowej porcji nawilżenia – 30 ml.
  • Krem do twarzy – koi pragnienie wysuszonej skóry, intensywnie ją nawilżając – 50 ml.
  • Olejek do twarzy – wspomaga regenerację w trakcie snu, odnawiając skórę – 50 ml.
  • Maseczka z różową glinką – remineralizuje i odżywia skórę -75 ml.

Ecobeauty Oriflame – czy jest bezpieczna i naprawdę eco?

Kremy do twarzy i pod oczy EcoBeauty mają certyfikaty naturalności, a Mleczko oczyszczające, Olejek do twarzy i Serum – organiczności, przyznane przez Ecocert, niezależną europejską jednostkę certyfikującą, cieszącą się opinią rzetelnej i wiarygodnej. Certyfikaty Ecocert stanowią potwierdzenie tego, że składniki zawarte w kosmetykach zostały starannie pozyskane zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.

Kosmetyki Ecobeauty Oriflame – jak działają, czy warto?

Osobiście nie stosowałam całej serii Ecobeauty Oriflame – wybrałam 3 produkty, które stosowałam codziennie prze około 6 tygodni. Jak wyglądała po nich moja skóra? Czy te produkty działają i czy ich cena jest porównywalna do jakości? Zapraszam na recenzję.

1. Tonik Ecobeauty Oriflame

Tonik Ecobeauty Oriflame, skład wdł INCI:

AQUA, ROSA DAMASCENA FLOWER WATER, GLYCERIN, ANTHEMIS NOBILIS FLOWER WATER, BENZYL ALCOHOL, SODIUM BENZOATE, POLYGLYCERYL-10 LAURATE, HYDROLYZED WHEAT PROTEIN, CALENDULA OFFICINALIS FLOWER EXTRACT, LACTIC ACID, PARFUM, LIMONENE, LINALOOL, CITRAL, CITRONELLOL, CITRIC ACID, POTASSIUM SORBATE

To produkt, który mnei absolutnei nie zawiódł. Ma dobry skłąd a jego aplikacja jest bardzo wygodna. To pięknie wydana butelka z atomizerem, który doskonale odzywia i tonizuje skórę. Jego kolejna zaletą jest to, ze utrwala makijaż. Stosowałam go wielokrotnei w ciągu dnia – był ratunkiem dla mojej skóry w klimatyzowanych pomieszczeniach.

Polecam wszystkim – ma doskonały skład, tonizuje, odświeża, a w składzie ma on cenną, organiczną wodę różaną oraz rumiankową i – oczywiście –  nie ma parabenów. Cudo.

2. Olejek do twarzy Ecobeauty

Olejek do twarzy Ecobeauty, skład wdł INCI

COCOGLYCERIDES, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, CORYLUS AVELLANA SEED OIL, ARGANIA SPINOSA KERNEL OIL, DAUCUS CAROTA SATIVA ROOT EXTRACT, SESAMUM INDICUM SEED OIL, GOSSYPIUM HERBACEUM EXTRACT, PARFUM, LIMONENE, TOCOPHEROL, LINALOOL, CITRAL, GERANIOL, CITRONELLOL, BENZYL BENZOATE

Ten olejek pachnie cudownie i na początku sądziłam, ze będzie idealnym serum dla skóry. Niestety nie okazał się objawieniem. Na zimowe wieczory, kiedy skóra przesusza się przez nieustanne przebywanie w ogrzewanych lub klimatyzowanych pomieszczeniach olejek Ecobeauty może zdać egzamin, jednak na moją skórę po prostu działał niekorzystnie, lekko ją zapychając – a nie stosowałam go codziennie, jedynie dwa – trzy razy w tygodniu. Na dzień pod makijaż zdecydowanie się nie nadaje – te z Was, które mają bardzo suchą skórę pewnie się z nim polubią. W moim przypadku olejek posłużył do rozrabiania maseczek z glinki oraz jako dodatek do peelingów. Dodaję go również do kremów do rąk i stóp – w takim wydaniu jest rewelacyjny, jednak cena nie jest współmierna do tego, jak u mnie zadziałał i w jaki sposób go stosuję.

3. Krem do twarzy Ecobeauty

Krem do twarzy Ecobeauty skład według INCI

AQUA, GLYCERIN, COCOS NUCIFERA OIL, ISOPROPYL MYRISTATE, BENTONITE, TAPIOCA STARCH, CETEARYL GLUCOSIDE, SORBITAN OLIVATE, STEARIC ACID, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, CETYL ALCOHOL, STEARYL ALCOHOL, PALMITIC ACID, GLYCERYL CAPRYLATE, XANTHAN GUM, VACCINIUM VITIS-IDAEA SEED OIL, PHENETHYL ALCOHOL, CITRIC ACID, PARFUM, POTASSIUM SORBATE, SODIUM BENZOATE, HIPPOPHAE RHAMNOIDES SEED OIL, LINALOOL, MALTODEXTRIN, ARACHIDIC ACID, LAURIC ACID, MYRISTIC ACID, SIGESBECKIA ORIENTALIS EXTRACT, LIMONENE, QUARTZ, SODIUM CARBONATE, CITRONELLOL, CITRAL, GERANIOL, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, ROSMARINUS OFFICINALIS LEAF EXTRACT

Krem do twarzy Ecobeauty okazał się kosmetycznym cudem. Zrekompensował mi w pełni moją nietrafioną przygodę z olejkiem, doskonale nawilżał, rozjaśniał skórę, odżywiał. Już po tygodniu widziałam ze moja buzia zyskuje piękny odcień, nie wysusza się, nie podrażnia. Latem i późną wiosną często czułam jak pieką mnie policzki – moja cera bywa kapryśna i mimo ze jest mieszana – zdarzają się jej podrażnienia. Ten krem sprawił, że nic złego się jej nie działo przez wszystkie ciepłe tygodnie. Krem Ecobeauty ma jeszcze jedną zaletę: świetnie się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na cerze. Rewelacja!

Czy stosowałyście jakikolwiek produkt z serii Oriflame Ecobeauty? Jak sprawdził się u Was? Dajcie znać 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *