Hej!

Czy nazwa „retinol” wciąż brzmi dla was tajemniczo? To nic innego jak postać witaminy A – najważniejszego składnika potrzebnego skórze by być stale modą. I gdy już zaczynamy myśleć, że retinol jest przestarzały, a kosmetologia z pewnością ma ci do zaoferowania coś nowego, kosmetolodzy publikują nowe badania, które świadczą o tym, że nic nie odmładza skóry lepiej, niż retinol. Pora mu się przyjrzeć. Jaki retinol wybrać? Jak stosować, by nie wyrządzić skórze szkody? Podpowiadam!

Retinol = nieustanna regeneracja

To fakt, że systematyczność się opłaca, a regularnie nakładany na twarz retinol jest w stanie znacznie ją zregenerować. Skóra z czasem staje się gładka, a linie i bruzdy wygładzają się, cera nabiera młodzieńczej świeżości. Retinol to składnik, który naprawdę nie jest marketingową ściemą! Jeśli wybierzecie dobry retinol i użyjecie go poprawnie, to gwarantuję wam po prostu miłość od pierwszego użycia!

Jak stosować retinol?

No właśnie, przejdźmy do meritum. O co w ogóle chodzi z tym stosowaniem retinolu? Czy nie można go stosować jak każdy inny składnik kremów: rano i wieczorem, podczas pielęgnacji? Otóż nie. Retinol jest po prostu dość inwazyjnym składnikiem, daję słowo: on naprawdę działa i jest mocno „zaangażowany” w pielęgnację waszej skóry. Nadgorliwość nie wyjdzie wam zatem na dobre, bo podrażnicie skórę. Najlepiej, jeśli włączacie retinol do pielęgnacji powolutku. Czyli np. co 2-3 dni, na noc. Tyle wystarczy przez pierwsze dwa tygodnie. Później możecie już próbować aplikować go codziennie, ale koniecznie na noc i pod bogaty krem odżywczy.

Stężenie retinolu – czy to ważne?

Owszem, jest dość istotne, głównie przy wrażliwej i skłonnej do podrażnień skórze. Jeśli dopiero zaczynacie stosować retinol, musicie pamiętać, aby zacząć od niskich dawek, czyli około 0,3% retinolu w serum do twarzy. Z czasem możecie, a nawet powinniście je zwiększać.

Oczywiście osoby, które nie mają problemów z nadreaktywną skórą nie muszą aż tak zapobiegliwie podchodzić do kuracji retinolem i mogą sięgnąć po wyższe dawki i zacząć kurację nawet z 3% retinolem, pod warunkiem, że sięgnięcie po najlepszą formę retinolu.

Retinol w pielęgnacji cery – jaki jest najlepszy?

Czy wiecie, że istnieje kilka form retinolu? Retinaldehyd, adapalene, kwas retinowy, bakuchiol… można się pogubić, prawda? Który z nich wybrać, aby doczekać się tych wszystkich spektakularnych efektów? Już wyjaśniam!

Retinyl Palmitate Palmitynian retinylu, proretinol – to nasza gwiazda w pielęgnacji, to właśnie tę formę retinolu warto wprowadzić do łazienki. Ester retinolu i kwasu palmitynowego to doskonała kuracja odmładzająca skórę: naprawia, działa przeciwstarzeniowo. Ponadto  odpowiada za wytwarzanie kolagenu. Jest on też zwany proretinolem, i jest najbardziej bezpieczną w stosowaniu postacią witaminy A, ponieważ praktycznie nie powoduje podrażnień. Palmitynian retinolu wewnątrz skóry ulega przemianie do retinolu i o to właśnie chodzi!

Ważne!

Jeśli pragniecie poważnej, efektownej kuracji z retinolem, stosujecie go w postaci serum, a nie w kremie. Tylko taki retinol ma szansę dotrzeć do głębszych warstw skóry. Dobre serum z retinolem będzie królewskim kosmetykiem w waszej łazience, zatem wybierzcie je dobrze! Moim ulubionym jest np. Nanoil Retinol Face Serum. 

Jak retinol działa na skórę?

Nie napisałam wam najważniejszego! Jakie efekty daje retinol na skórze? Czego możecie się spodziewać, gdy po niego sięgniecie?

  • odnawia naskórek
  • pomaga zwalczyć trądzik i przebarwienia
  • złuszcza stary naskórek i odsłania młodą, elastyczną skórę
  • spłyca zmarszczki i zapobiega nowym
  • poprawia koloryt cery i owal twarzy

Stosujecie retinol w pielęgnacji skóry? Macie swoje ulubione serum z retinolem? Zostawcie komentarz!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *