opalenizna

Czy zdarzyło ci się kiedyś zbyt mocno opalić? Jeśli tak, to ten wpis jest skierowany do ciebie. Opowiem o tym, jak pozbyć się mocnej opalenizny.

Zdaję sobie sprawę, że być może moje porady przydadzą się niewielu osobom. Zazwyczaj jest tak, że szukamy sposobów na szybsze opalanie. Chcemy podkreślać i utrzymywać opaleniznę jak najdłużej. A ja wychodzę do was z poradami na temat pozbywania się opalenizny. I choć mogłoby się wydawać, że to bez sensu, to tak nie jest.

Może się zdarzyć, że opalimy się zbyt mocno. Co wtedy zrobić?

Pytania o sposoby na pozbycie się mocnej opalenizny są równie częste. Warto mieć w zanadrzu garść pomysłów lub przepisów np. na domowe maseczki łagodzące podrażnienia. Ale zanim o nich opowiem, krótkie wprowadzenie w temat.

Skąd się bierze opalenizna?

Kobiety kochają się opalać, bo delikatny odcień brązu sprawia, że nasza skóra wygląda lepiej, jest mniej ziemista, nie widać na niej przebarwień i innych niedoskonałości.

Niewiele osób wie jednak, czym jest opalenizna. To nie tylko kolor, który widzimy. Żeby można było powiedzieć o opalonej skórze, musi zajść wiele skomplikowanych procesów. Wszystko zaczyna się od słońca, które emituje promieniowanie UV. Te natomiast są dla naszego organizmu zagrożeniem, dlatego naturalną reakcją organizmu jest obrona. Zwiększa się produkcja melaniny, czyli barwnika obecnego w skórze, którego jedną z właściwości jest właśnie pochłanianie szkodliwego promieniowania. W ten sposób efektem ubocznym działania naszego systemu obronnego jest większa ilość barwnika w skórze, czyli ciemna, ładna opalenizna.

Co z tego wynika? Ano to, że bardzo mocna opalenizna to nic dobrego. Oznacza, że jesteśmy narażeni na bardzo silne promieniowanie słoneczne.

Zbyt mocna opalenizna

Przedawkowanie słońca nie jest dla naszej skóry ani zdrowe, ani nie wygląda ładnie.

Za mocna opalenizna to przede wszystkim krok w stronę… starości. Właśnie tak. Słońce ma bardzo zły wpływ na kondycję naszej skóry i może przyspieszać procesy starzenia się kilkakrotnie! Bardzo często w efekcie nadmiernej ekspozycji na słońce skóra jest przesuszona, łuszczy się, może być podrażniona. Wszystko to intensyfikuje się, jeśli nie stosujemy żadnej ochrony przeciwsłonecznej (polecam choćby olejki, które są naturalnymi filtrami UV – delikatnymi, ale to zawsze coś). Zbyt mocna opalenizna zawsze wiąże się z uszkodzeniem skóry, późniejszymi problemami, przebarwieniami, podrażnienia. Przecież tego nie chcemy, prawda?

Natomiast zbyt mocna opalenizna na twarzy to już kompletnie zła sytuacja. Skóra twarzy jest bardzo cienka (tę na ustach uznaje się za najcieńszą), dlatego dużo łatwiej o jej podrażnienie. Jeśli nie ochronimy jej i opalimy się za mocno, będzie zaczerwieniona, piekąca, sucha, podrażniona.

Jak pozbyć się mocnej opalenizny?

Czas przejść do konkretów, bo jak zawsze robię dwugodzinny wstęp przed kilkuminutowym wystąpieniem właściwym. Opiszę wam moje sposoby na mocną opaleniznę, jej zredukowanie i przyniesienie ukojenia.

1. Maseczka cytrynowo-aloesowa

Cytryna znana jest ze swoich właściwości wybielających, a do tego jest świetnym przeciwutleniaczem. Nie tylko rozjaśni opaleniznę, ale również zapobiegnie starzeniu się skóry. Zawarta w niej witamina C zapewni skórze blask i zdrowie. Natomiast aloes ma działanie antyseptyczne. Zwalcza bakterie, grzyby i przynosi ukojenie podrażnionej skórze.

Wystarczy wycisnąć świeży sok z cytryny i wymieszać go z dwoma zmiażdżonymi liśćmi aloesu. Liście aloesu można oczywiście zastąpić żelem aloesowym, ale zdecydowanie polecam tę pierwszą wersję. Tak aromatyczną pastą należy smarować mocno opalone miejsca i odczekać kilkanaście.

Aloes możemy zastąpić również jogurtem, kefirem lub maślanką.

2. Peeling z mąki i twarogu

Twarożek to źródło wapnia i magnezu. Jak każdy nabiał polecany jest przy poparzeniu słonecznym – moja babcia często kazała mi smarować się maślanką, kiedy miała czerwoną od słońca skórę. Produkty mleczne przynoszą ukojenie, chłodzą skórę, odżywiają ją i doskonale nawilżają. Natomiast mąka może rozjaśnia i dodać skórze blask, ale powinna to być mąka besan, czyli mąka z ciecierzycy.

Jak zrobić peeling na zbyt mocno opaloną skórę? Trzeba wymieszać 2 łyżki gładkiego twarogu z 3 łyżeczkami mąki besan i łyżeczką soku z cytryny (dodatkowo rozjaśnia). Pastę można nakładać także na twarz, szyję, stopy i dłonie, czyli najbardziej narażone na poparzenia miejsca. Wystarczy ją wklepać w skórę, a następnie zmyć ciepłą wodą, kiedy już zaschnie.

3. Maska z kurkumy, jogurtu i miodu

Kurkuma ma właściwości przeciwzapalne, zmniejsza ból i dezynfekuje. Nie należy z nią jednak przesadzać – nie ze względu na żółty kolor (nie barwi). Może działać drażniącą na bardzo delikatną i poparzoną skórę. Jednak redukuje opaleniznę, a w połączeniu z miodem i jogurtem przynosi ukojenie, nawilża i regeneruje skórę.

Do zrobienia tej maseczki potrzebujemy 2 łyżeczki kurkumy, tyle samo jogurtu naturalnego i miodu. Choć jogurtu można użyć trochę więcej, aby przynieść podrażnionej skórze ukojenie. Maseczka powinna być w miarę gęsta, aby nakładać ją na skórę i trzymać przynajmniej 15 minut.

Dziewczyny,

z tymi pomysłami zbyt mocna opalenizna nie będzie już straszna. Z powodzeniem rozjaśnicie swoją skórę i przyniesiecie sobie ukojenie w chwilach, gdy przesadzicie z kąpielą słoneczną. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *