Hej dziewczyny!

Macie rano czas na makijaż? Próbujecie w pośpiechy nadać spojrzeniu wypoczęty wygląd i całej twarzy promienności? A może staracie się konturować twarz i w zamian otrzymujecie jedynie ciemne nieestetyczne plamy na policzkach? Zdradzę Wam tricki znanych makijażystów – to świetne patenty, które ułatwiają makijaż i skracają czas potrzebny na jego wykonanie. Jak wyglądać pięknie w jedną chwilę? Już opowiadam!

Najlepsze makijażowe triki

1. Beżowa kredka na linii wodnej – sposób na większe oczy

Na sam koniec makijażu nałóżcie po prostu kredkę na dolną linię wodną: to optycznie powiększy oko i w dodatku nada Wam świeży, wypoczęty wygląd; innymi słowy dwie niewinne jasne kreski sprawią, ze nie będziecie wyglądać, jakbyście nie spały od tygodnia.

2. Matowa pomadka to strata pieniędzy

Naprawdę. Nie dość, ze większość jest nietrwała, zbiera się w zakamarkach i wysusza usta, to w dodatku wyglądają po kilku godzinach jak zaschnięta skorupa. Najlepszą opcją, jaką znam to przemiana zwykłej nawilżającej pomadki w matową. Usta będą cały czas nawilżone i wypielęgnowane, a Wy zyskacie matowy efekt. Wystarczy, ze na pomalowane usta nałożycie transparentny puder. Pomadka zmatowieje i zyska dodatkową trwałość na wiele godzin. Poza tym jeśli zobaczycie, ze mat lekko stracił na mocy, nie musicie na nowo kłaść warstwy pomadki, lecz po prostu lekko przypudrować usta.

3. Rozświetlacz dwa razy mocniejszy i błyszczący tafla

Przed nałożeniem rozświetlacza, nałóżcie na pędzel (spryskajcie go) utrwalaczem do makijażu w mgiełce. Dopiero po tym nabierzcie rozświetlacz na pędzel i nałóżcie na twarz. To sprawi, że będzie on dwa razy mocniejszy i oczywiście mega trwały. Ja robię ten trick nie tylko z rozświetlaczem, ale też z wieloma cieniami do twarzy. Jeśli skończył się Wam akurat fixer utrwalający – z powodzeniem możecie zrosić włosie pędzla hydrolatem albo nawet zwykłą wodą. Fixer wytrzyma oczywiście dłużej, ale nawet woda da Wam mocniejszy efekt rozświetlenia policzka.

4. Konturowanie to Wasza zmora?

Oto sposób an szybkie konturowanie twarzy, które tym razem nie zostawi plam na Waszych policzkach. Sprawdzony sposób to cos podłużnego i prostokątnego – przyłóżcie np. paletkę do cieni na kość policzkową i szerokim pędzlem zacznijcie malować policzek tuż nad paletką. Gdy odejmiecie paletkę – otrzymacie idealną, prostą linię, a nie bezkształtną plamę.

5. Zmywanie makijażu jest żmudne i trudne?

Połączcie je z pielęgnacją i kolosalnym oczyszczeniem buzi – zamiast tradycyjnych miceli, czyli płynów micelarnych wybierzcie moc kwasów omega i odmładzających flawonoidów! Sięgnijcie po OCM, czyli oczyszczanie twarzy olejami. Olejki kosmetyczne – muszą być naturalne i nierafinowane, a wśród nich powinien znaleźć się olej rycynowy. Połączcie olejki ze sobą i nakładajcie na buzię, masując ją delikatnie i niespiesznie. Olejki rozpuszczą KAŻDY nawet wodoodporny make-up. To genialny trick, który jednocześnie:

• głęboko oczyszcza cerę i domyka pory;
• doskonale usuwa każdy makijaż;
• rewitalizuje, pielęgnuje i odmładza skórę.

6. Cera błyszczy się już po godzinie od wykonania makijażu?

Rozwiązaniem są bibułki matujące, ale co zrobić, gdy akurat się Wam skończyły? Wtedy na ratunek mogą przyjść chusteczki higieniczne, papierowe ręczniki lub serwetki – rozdzielcie je na cienkie warstwy i jedną z nich przyłóżcie do pokrytych sebum miejsc. Chusteczka wyciągnie nadmiar sebum, a Wasza buzia znów będzie matowa i bez zarzutu.

Macie jakieś inne tricki, które ułatwiają Wam makijaż? Napiszcie!