Nanoil ulubione serum do cery naczynkowej

Cześć, Dziewczyny!

Dzisiejszy wpis zainteresuje szczególnie posiadaczki cery naczynkowej. Znalazłam bowiem kosmetyk, który w końcu nie przynosi szkód, lecz pożytek. Przedstawię Wam plusy i minusy najnowszego serum Nanoil, czyli Ani-Redness. Czy to rewolucja w mojej pielęgnacji? 

Czy serum jest potrzebne cerze naczynkowej? 

Wiele z Was zadawało mi to pytanie w komentarzach. Uważam, że jest bardzo istotne, więc odpowiedź zamieszczam także tutaj. Cera naczynkowa ma ogromną tendencję do podrażnień i zaczerwienień. Z tego względu rozumiem te z Was, które mają już dość testowania coraz to nowych kosmetyków, które w rezultacie jedynie pogarszają stan skóry. Niemniej jednak zapewniam Was, że produkty, które mają starannie dobrany skład nie zaszkodzą, a zamiast tego pomogą skórze. Szczególnie polecam włączyć serum w codzienną pielęgnację, ponieważ działa ono mocniej niż krem, a efekty pojawiają się szybciej.

Odpowiedź jest zatem prosta: Tak, cera naczynkowa potrzebuje serum w codziennej pielęgnacji.

Nanoil najlepsze serum do cery naczynkowej

Nanoil Anti-Redness Face Serum – plusy

1. Naturalny skład

Bardzo ważne było dla mnie wybranie kosmetyku, który jest na bazie wody, a nie oleju. Serum Nanoil nie zawiera alkoholu, parabenów, ani sztucznych substancji zapachowych. Zamiast tego znajdziemy w nim aż 4 naturalne ekstrakty roślinne z kasztanowca, lipy, cyprysa i punarnavy (indyjskiej rośliny). Tak dobrze dobrany skład czyni cuda!

2. Potwierdzone efekty

Wyciąg z kory kasztanowca wnika głęboko w naczynia krwionośne i uszczelnia je, co skutkuje zmniejszeniem ich widoczności. Korzeń punarnavy natomiast działa antyoksydacyjne, a więc spowalnia proces starzenia się skóry. Natomiast lipa i cyprys działają nawilżająco i łagodząco. Skutkiem tego nasza skóra zachowuje młody i jędrny wygląd na dłużej. Naczynia krwionośne, zaczerwienienia i inne przebarwienia są stopniowo likwidowane. Dzięki odżywieniu i nawilżeniu skóra wygląda zdrowo i pięknie. Teraz nie muszę już sięgać po tonę podkładu, aby zakryć nierówności w kolorycie. Muszę wspomnieć o tym, że uczucie ulgi pojawiło się natychmiastowo już po pierwszym nałożeniu produktu. Oczywiście na bardziej spektakularne efekty trzeba nieco poczekać, ale uwierzcie mi, że warto.

serum do cery naczynkowej Nanoil

3. Szybkie wchłanianie

Formuła na bazie wody sprawia, że wchłania się w tempie ekspresowym. Już po kilku minutach od nałożenia nakładam krem i moja pielęgnacja jest skończona. Dodam, że serum nie pozostawia tłustej warstwy, ani nie powoduje uczucia lepkości, bądź ściągnięcia, ja praktycznie nie czuję, że w ogóle je nałożyłam.

Nanoil Anti-Redness Face Serum – minusy 

1. Dostępność

Niestety nie mogłam znaleźć produktu stacjonarnie. Nie jestem pewna, czy nie ma go w drogeriach w moim mieście, czy póki co jest sprzedawane tylko internetowo. Ja swoją buteleczkę zamówiłam ze strony www.nanoil.pl

polecane serum do cery naczynkowej Nanoil

Nanoil Anti-Redness Face Serum – moja opinia 

Jak widzicie plusów jest zdecydowanie więcej niż minusów. Biorąc je wszystkie pod uwagę, moja ocena tego serum 10/10! Genialny skład, potwierdzone działanie, a do tego korzystna cena, czego chcieć więcej? Naprawdę polecam Wam ten kosmetyk. Być może w Waszej pielęgnacji także wprowadzi prawdziwą rewolucję!

A czy Wy korzystałyście już z anti-redness face serum od Nanoil? Jaka jest Wasza opinia na temat serum Nanoil? 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *