Hej kochani!
Wszyscy dbamy o paznokcie – czyste i zadbane to nasza wizytówka. Pewnie lubicie czasem je odpicować pięknym kolorem – piękny manicure to coś, co naprawdę może poprawić samopoczucie. A może mam tak tylko ja? Ale czy wiecie, że sposób malowania paznokcia może wpłynąć na to, jak dobrze wygląda manicure? Albo, że sposób USUWANIA lakieru ma wpływ na zdrowie paznokcia? Dlatego mam dla was 3 genialne triki na to jak polepszyć swój manicure.
1) Pilniczek w jedną stronę
Paznokieć składa się z kilku cienkich warstw skóry. Mogą one oddzielać się od siebie. Jeśli piłujecie w tę i z powrotem jego krawędź, pilnik szarpie płytkę i na jej brzegu tworzą się małe uszkodzenia, pod które dostaję się powietrze, kurz, kosmetyki (np. krem do rąk) oraz woda, która rozpulchnia płytkę jeszcze mocniej. Wtedy paznokieć się rozdwaja. Jego powierzchnia może zacząć się odpryskiwać. Aby tego uniknąć, używajcie dobrego pilniczka, czyli takiego, który nie uszkodzi krawędzi paznokcia. Najlepiej, jeśli będzie to szklany pilnik.
Kolejne, co możecie robić, aby paznokieć się nie rozdwajał to piłowanie w jedną stronę – ten sposób dba o brzeg płytki i nie szarpie jej. Piłowanie w jednym kierunku zapobiega wyszczerbianiu paznokci i dostawaniu się zanieczyszczeń i wszystkich innych rzeczy, o których wspomniałam.
2) Nie przesadzajcie z warstwami lakieru
Pomyśl o tym w ten sposób: im mniej warstw lakieru, tym szybciej lakier wysycha. Na płytce nie tworzą się zgrubienia, jest mniejsze ryzyko rozlania, a przy cienkich warstwach lakier faktycznie lepiej maluje i ładniej wygląda na paznokciu. Ogólna zasada: spróbuj przeciągnąć pędzelek po paznokciu delikatnie, mając niezbyt wiele lakieru na pędzelku. Z czasem z pewnością wyczujecie, ile potrzebujecie go na płytce.
Ja też nie od razu to umiałam. Ale ćwiczyłam i w końcu udało mi się polakierować każdy paznokieć tylko 3 pociągnięciami pędzla. Same zobaczycie, ze niedługo dla was też będzie to łatwe, szybkie i da zamierzony, piękny efekt.
3) Postarajcie się o dobry zmywacz do paznokci
To, czym zmywacie lakier do paznokci, też jest ważne, wiedziałyście? Zmywacz do paznokci traktujemy dość luźno, ot po prostu kupujemy najtańszy. Tymczasem on ma znaczenie: wpływa na jakość waszej płytki. Najczęściej – jak wspomniałam – kupujemy najtańszy zmywacz, bo w końcu „to tylko zmywacz”, droższe pewnie są takie same, tyle że płacimy za firmę – czy też tak myśleliście? Okazuje się, że to nie jest do końca tak.
Substancja, która pachnie SUPER MOCNO, równie mocno działa na lakier i rozpuszcza go, więc jest dość inwazyjny i może nie być dobry dla organizmu. Zmywacze niszczą też znacznie pytkę paznokcia, więc jednak warto wybierać takie, które nie tylko zmywają, ale tez dbają o nasze pazurki. Wybór zmywacza do paznokci to dobry początek udanego manicure. Zwłaszcza jeśli macie osłabione paznokcie, z tendencją do rozdwajania się i szybszego niszczenia płytki.
Zmywacz do paznokci z acetonem wysusza paznokieć i może doprowadzić do uszkodzenia i szybszego wyszczerbienia paznokcia. Z kolei zmywacz do paznokci z olejkiem może pozostawić ochronną warstwę, który zapobiega niszczeniu paznokcia. Jeśli jednak jest on zbyt tłusty – może zmniejszać przyczepność lakieru do płytki.
Jak prawidłowo zmywać paznokcie?
Czy wiecie, że usuwanie lakieru do paznokci tez należy robić w określony sposób?
Nałóżcie zmywacz do paznokci na wacik lub i dociśnijcie do paznokcia. Poczekajcie chwilę, a następnie pociągnijcie wacik prosto do góry, ale nie pocierajcie o paznokieć. Dzięki temu zmywacz do paznokci ma czas na rozpuszczenie lakieru, a Wy minimalizujecie ryzyko wtarcia pigmentów w paznokieć (zwłaszcza ciemnych!) i odbarwienia go.
Dodaj komentarz