Cześć!

Wiele z Was pyta mnie o to, jak wykonuję makijaż dzienny. Sprawdza się w wielu sytuacjach: do szkoły, pracy, na spacer. Przede wszystkim powinien zakrywać niedoskonałości, być naturalny, świeży i nadawać cerze promienności. Dlatego przygotowałam dla Was cenne wskazówki, jak to robić krok po kroku. Ciekawe?

Makijaż dzienny powinien ukazywać nasze naturalne piękno, zakryć drobne niedoskonałości. To właśnie taki makijaż robimy na uczelnię czy inne codzienne sytuacje. To wcale nie musi być trudne.  Nienaganny, subtelny make-up naprawdę łatwo zrobić i powiem Wam, jak 🙂

Najpierw zadbajcie o kondycję swojej skóry. Zróbcie peeling, umyjcie buzię tonikiem. Potem przyda się nawilżający krem, serum i baza matująca. Co dalej?

Makijaż dzienny krok po kroku

1# Po pierwsze: podkład

Oczywiście podkład musimy dobrać do typu i rodzaju naszej skóry. A także, przede wszystkim, jej odcienia. Jeżeli chcecie sprawdzić, czy podkład pasuje, polecam nałożyć go na linię żuchwy i sprawdzić, czy kolor stapia się ze skórą. Stapia się? No, to mamy zwycięzcę.

Do nałożenia podkładu użyjcie specjalnej gąbeczki lub pędzelka – tylko wtedy uzyskamy idealne wykończenie. Można nałożyć podkład opuszkami palców, jednak dla mnie gąbka jest bardziej profesjonalna, ponieważ dokładnie wklepujemy nią podkład w skórę i trzyma się dłużej.

Podkład nakładamy od wewnętrznej do zewnętrznej strony twarzy. Nigdy go nie rozcierajcie, tylko wklepujcie. Nałóżcie go równomiernie, omijając okolice oczu. Musimy zakryć również szyję, aby na twarzy nie było nieestetycznej maski.

2# Po drugie: zakrycie niedoskonałości

Przyda się Wam cienki pędzelek. Ja zawsze zakrywam nim punktowo wszelkie krostki, pęknięte naczynka czy ciemniejsze miejsca. Następnie delikatnie wklepujemy korektor palcem. Do skóry pod oczami przyda się kosmetyk o ton jaśniejszy od podkładu, tak aby zakryć sińce i cienie. Powinien mieć właściwości rozświetlające.

Nałóżcie cienką warstwę kosmetyku, wklepcie delikatnie opuszkami palców. I tak samo zróbcie z górną powieką. Bo korektor jest świetną bazą pod cienie.

3# Po trzecie: utrwalenie make-upu

W tym celu potrzebujemy sypkiego pudru. Polecam transparentny, najlepiej ryżowy lub bambusowy. Jest naturalny, uniwersalny i sprawdzi się u każdego. Puder niweluje nieestetyczne błyszczenie się buzi. Zrezygnujcie z kosmetyków, które dodatkowo nabłyszczają. Nie sprawdzą się w makijażu dziennym, więc tę opcję pozostawcie na wieczorne wypady.

4# Po czwarte: konturowanie twarzy

Bronzer! Koniecznie. Rozetrzyjcie lekko wzdłuż kości policzkowych i górnej linii włosów. Następnie przyda się róż – delikatnie na policzki. Łatwiej umalować różem uśmiechniętą buzię, więc uśmiechnijcie się! Później trochę rozświetlacza, co nada promiennego, subtelnego wyglądu.

5# Po piąte: makijaż brwi

Jeżeli Wasze brwi z natury są gęste i grube, to możecie je wyłącznie uczesać szczoteczką. Natomiast brwi mniej widoczne wymagają np. żelu lub innego kosmetyku, dzięki któremu nadacie im odpowiedniego koloru i wyglądu. Brwi to oprawa oczu, pamiętajcie!

6# Po szóste: makijaż oczu

Bazę już mamy – korektor. Ale na nią możemy użyć również jasnego, kremowego cienia. Rozprowadźcie go pędzelkiem na ruchomej powiece. Potem rysujemy łuk na zewnętrznej powiece, używając brązowego cienia. Rozcieramy miękkim pędzlem. Następnie rysujemy kreskę na górnej powiece, a w tym celu używamy skośnego, cienkiego pędzelka. Kreskę można narysować eyelinerem, lecz delikatniejszy efekt będzie, jeżeli użyjemy cienia. Wcieramy go w linię brwi, optycznie je zagęszczając.

7# Po siódme: tusz do rzęs

No, nie ma pięknego makijażu oka bez tuszu. Dokładnie je tuszujemy na górze i na dole. Wystarczy przejechać szczoteczką po rzęsach 2-3 razy, aby nie było zbędnych grudek czy zbyt grubej warstwy.

8# Po ósme: błyszczyk do ust

Błyszczyk w delikatnym, subtelnym odcieniu zawsze się sprawdza. Może być brzoskwiniowy, niemalże niewidoczny, który jedynie lekko podkreśli usta. Dzięki temu będą wyglądały naturalnie, świeżo i pięknie. Ten kosmetyk można mieć zawsze pod ręką i poprawiać makijaż kilkukrotnie w ciągu dnia. Polecam!

Mam nadzieję, że ułatwiłam Wam codzienny makijaż i teraz będziecie robiły go z uśmiechem na ustach. Wystarczy odrobina wprawy, a tak naprawdę zajmie Wam to kilka minut.

Podobał Wam się wpis? Koniecznie skomentujcie i udostępnijcie post. Pozdrawiam i całuję!