Na święta życzę wam: piękna! ♥

Zostawcie te nieulepione pierogi, nieumyte okna i nieubraną choinkę. To wszystko nie jest najważniejsze. Świąteczny czas to przede wszystkim moment na spotkanie z rodziną i najbliższymi. Moment, kiedy na chwilę możemy odetchnąć od codziennych obowiązków, dlatego zamiast dokładania sobie kolejnych stresujących zadań, znajdźmy chwilę dla siebie.

Co to za świętowanie, kiedy nie czujemy się dobrze? Postarajcie się znaleźć w natłoku tych wszystkich obowiązków lukę. Wolną chwilę, w której będziecie mogły zadbać o siebie. Puście sobie z głośników „Last Christmas” albo inny świąteczny hit, usiądźcie wygodnie w fotelu, zróbcie sobie pedicure, manicure, maseczkę i cokolwiek, co sprawi wam przyjemność i odrobinę zrelaksuje.

Przedświąteczna pielęgnacja to coś, co się nam należy! ♥

Pojawia się tylko jedno pytanie, jak zorganizować się przed świętami tak, aby znaleźć czas na zabiegi pielęgnacyjne. Wbrew pozorom to nic trudnego. Wystarczy tak zaplanować prace przed świętami, żeby dzień przed wigilią mieć wolny wieczór. Nałożenie maseczki, zrobienie peelingu, czy naolejowanie włosów przed pójściem spać, wbrew pozorom nie zajmuje wiele czasu. Zróbcie o jedno ciasto świąteczne mniej, a znajdziecie czas na przedświąteczną pielęgnację.

Jak to zrobić? Najlepiej krok po kroku.

1. PIELĘGNACJA DŁONI PRZED ŚWIĘTAMI

To one są najbardziej zapracowane i zdecydowanie najmocniej cierpią w okresie przedświątecznym. Przesuszone, podrażnione i niejednokrotnie poranione od kuchennych przyborów lub w trudnej walce z nożyczkami i papierem do pakowania. Co zrobić, żeby nasze dłonie przy świątecznym stole prezentowały się ładnie, były zadbane i gładkie? Zdradzę wam kilka moich „magicznych” sztuczek.

• Na kilka dni przed świętami robię sobie manicure hybrydowy. Na co dzień albo nie maluję paznokci, albo robię to zwykłym lakierem. Jednak w takim okresie chciałabym, żeby moje paznokcie były zadbane i miały ładny kolor, dlatego manicure hybrydowy przed świętami to idealna opcja. Zwłaszcza że jest na tyle trwały, że nie muszę obawiać się o jego zdarcie lub odpryśnięcie w trakcie przedświątecznych przygotowań. No i nie muszę martwić się dzień przed wigilią, że przecież jeszcze trzeba pomalować paznokcie, a ja nie mam czasu.
• Przed świętami szczególnie dbam o to, żeby nie podrażnić swojej skóry na dłoniach. To jedyny moment, w którym sięgam po cienkie gumowe rękawiczki, w których wykonuję większość prac z użyciem chemii np. mycie naczyń, mycie podłóg. Dzięki temu skóra dłoni nie wysusza się, nie jest podrażniona, nie piecze, nie swędzi i jest dobrze nawilżona.
• Jak zadbać o nawilżenie dłoni w okresie przedświątecznym? Wiadomo, że brakuje czasu na długie kąpiele, wcieranie balsamów i nakładanie maseczek. Takie zabiegi wykonuję na tydzień przed świętami i nie zostawiam ich na ostatnie przedświąteczne dni. Jednak w trakcie przygotowań mam cały czas pod ręką mocno nawilżający krem do rąk. Najlepiej z zimowej serii, bo te kosmetyki zawierają najwięcej substancji ochraniających przed utratą wody np. olejów, wazeliny. Po każdym namoczeniu rąk w wodzie; kiedy czuję, że są przesuszone; kiedy mam wolną chwilę między mieszaniem barszczu a smażeniem ryby – kremuję dłonie.

2. PIELĘGNACJA CERY PRZED ŚWIĘTAMI

Piękna, promienna i wypoczęta cera to właśnie coś, czego często brakuje kobietom zasiadającym do świątecznej kolacji. Nic dziwnego. Łatwo o cienie i worki pod oczami, kiedy jesteśmy niewyspane i zwyczajnie zmęczone. Jak zadbać o cerę przed świętami? Zdradzę wam kilka moich trików, które mam nadzieję, że pomogą również wam.

• Na tydzień przed świętami lubię zafundować sobie odrobinę relaksu. Świetne rozwiązanie to ekspresowe zabiegi kosmetyczne typu mezoterapia bezigłowa, ozonoterapia, yellow peel z życiem witaminy C albo peeling kawitacyjny. Możliwości jest wiele, podobnie jak zalet. Ekspresowe zabiegi kosmetyczne przed świętami przywracają skórze jędrność i gładkość, poprawiają nawilżenie, minimalizują podrażnienia i ujednolicają kolor. Po takim zabiegu nie musimy martwić się o to, że dzień przed wigilią nagle kondycja naszej skóry się pogorszy. Wizyta u kosmetyczki przygotuje naszą cerę na trudy związane z przedświątecznymi przygotowaniami.
• Zapewne doskonale wiecie, jak dbać o cerę. Zwłaszcza przed świętami powinnyśmy wziąć sobie do serca wszystkie dobre rady. Ważne jest dokładne oczyszczanie cery. Wystarczy delikatny peeling na kilka dni przed świętami, codzienny demakijaż i używanie toniku, który ukoi skórę oraz przywróci jej naturalne pH. Jeśli czasami zdarza wam się zapomnieć o wieczornym demakijażu, przypilnujcie tego chociaż przed świętami. Oczyszczanie skóry jest najważniejsze, ponieważ nawet drobne zabrudzenia mogą ją podrażnić i spowodować pojawienie się niechcianego wyprysku na samym środku czoła w wigilijny poranek. Tego chyba nie chcemy, prawda?
• Pielęgnacja cery przed świętami, podobnie jak w przypadku pielęgnacji dłoni, powinna opierać się na prostej zasadzie. Liczy się intensywne nawilżanie i odżywianie, aby zapewnić skórze wszystko to, co jest jej niezbędne: witaminy, minerały i kwasy tłuszczowe ochraniające przed utratą nawilżenia. Piękna cera to przede wszystkim oznaka zdrowia. Zwłaszcza przed świętami nie powinnyśmy zapominać o stosowaniu kremu na dzień i na noc. Ten drugi możemy zamienić np. na mocno odżywczy olejek do twarzy – polecam.

Pamiętajcie! ♥

Święta to czas relaksu i odpoczynku, który należy się także naszej skórze. Zadbajcie nie tylko o pełne brzuchy swoich najbliższych i piękne prezenty, ale także o siebie. Wasze samopoczucie może mieć ogromny wpływ na świąteczną atmosferę. A wiadomo, że szczęśliwa kobieta to ta, która czuje się piękna i zadbana. Wniosek? Dbajmy o siebie (najlepiej nie tylko od święta).