Hey, hey hoł! 🙂
Kochaniutkie! Wciąż modne są precyzyjnie ułożone, pieczołowicie “wyczesane”, dość wyraźne brwi. Oczywiście efekt nie może być geometryczny jak spod linijki, lecz dość naturalny. Jak go uzyskać? Pewnie wiele z Was sądzi, że jedynym wyjściem jest laminacja brwi u kosmetyczki. Otóż wcale nie! Okazuje się, że blogosferę podbija bardzo ciekawy produkt: żel do stylizacji brwi Nanobrow, dzieki któremu podobno można uzyskać efekt jak po laminacji brwi! Czy to prawda? Sprawdzam!
Nanobrow Lamination Gel – podobno to najszybszy sposób na super ułożone brwi!
Słowem wstępu. Wiem, że na rynku kosmetycznym istnieje wiele już różnych kosmetyków do brwi, ale jeśli chodzi o maskary lub żele do układania ze spiralką, to większość jest rozczarowująca. Dlatego, jeśli pojawi się jakaś perełka, którą wszyscy się zachwycają i sobie polecają, zdecydowanie warto ją sprawdzić. Taki właśnie jest żel do brwi Nanobrow. Jest bez dwóch zdań wyjątkowy, ale do tego dojdziemy. Jest to kosmetyk przypominający maskarę do rzęs, ale oczywiście ma inną formułę, gęstość, kolorystykę i mniejszą spiralkę tak, by udało się Wam bez trudu pomalować i ułożyć brwi.
Wiele dziewczyn na blogach recenzuje, że ten żel nie tylko bardzo fajnie czesze i stylizuje brwi w jedną chwilę, ale także super je utrwala, dając właśnie ten upragniony, cenny efekt jak po laminacji i to na dłuuugie godziny! Jest on tez tak łatwy i szybki w użyciu, ze stał się hitem, jeśli chodzi o makijaż i stylizację brwi!
Co z tą laminacją? Czy Nanobrow Lamination Gel działa?
Jak zapewne wiecie, laminacja brwi to semipermanentna stylizacja, która powoli Wam uzyskać bardzo fajny efekt zaczesanych, precyzyjnie ułożonych brwi. Włoski są równiutko zaczesane, dając naprawdę fajny efekt. Bardzo lubię takie schludne stylizacje. I właśnie ten efekt fajnie byłoby uzyskać, bez działania na włoski chemią. Niektórzy tego nie lubią, inni wolą np. codziennie mieć inny makijaż i inną stylizację, więc efekt laminacji pojawia się u nich od czasu do czasu. Ja należę właśnie do tej drugiej grupy. Czy w takim razie uda się uzyskać brwi jak po laminacji, ale bez zabiegu? Wszędzie polecają właśnie żel do brwi Nanobrow, bo jego spiralka naprawdę wspaniale stylizuje,a formuła ma odpowiednią gęstość, aby ułożyć włoski, ale nie przeciążyć ich.
Sprawdziłam to na sobie. Kupiłam żel w wersji bezbarwnej i kolorowej. Okazało się, ze zarówno jeden, jak i drugi naprawdę doskonale układa włoski. Zaczesałam je do góry, nieco po skosie. Wygodna, silikonowa szczoteczka bardzo je ładnie rozczesała i ułożyła. Efekt utrzymał się przez cały dzień! Oczywiście żel wieczorem należy zmyć podczas demakijażu, więc nie utrzyma się przez tyle tygodni, co profesjonalna laminacja, jednak chodzi o efekt i tu żel Nanobrow sprawdził się doskonale!
2 sposoby używania Nanobrow Lamination Gel do makijażu brwi
Dziewczyny, laminacja laminacją, ale warto też pamiętać, ze Nanobrow Lamination Gel służy do MALOWANIA brwi, nie tylko laminowania 🙂 Jak się spisuje, jako kosmetyk do makijażu? Według mnie rewelacyjnie tym bardziej że możecie go stosować samego lub razem z innymi kosmetykami do malowania brwi. U mnie wygląda to tak:
JEŚLI CHCĘ NATURALNEGO EFEKTU I KSZTAŁTNYCH BRWI
Wybieram wersję transparentną. maluje nią czyste włoski, aby je ułożyć i utrwalić przez cały dzień.
JEŚLI CHCĘ NIE TYLKO KSZTAŁTU ALE I KOLORU NA BRWIACH
Sięgam po wersję kolorystyczną żelu Nanobrow, aby włoski nabrały maksymalnej objętości. Nanobrow Lamination Gel możecie nabyć w 3 pięknych, naturalnie wyglądających kolorach. Sprawdźcie kolorki na www.nanobrow.pl. Papa!
