Hej Kochane, 

skoro tu trafiłyście, to pewnie chcecie przyciemnić swoje włosy w domowym zaciszu. 

Każda z nas czasem zaczyna myśleć o zmianie w swoim wyglądzie. Najczęściej pada na włosy. Czasem chcemy drastycznie je ściąć, czasem zrobić grzywkę, a niekiedy…zmienić ich kolor. Cóż, w ostatnim przypadku zdecydowanie wolę włosy przyciemnić niż rozjaśnić, ponieważ jest to łatwiejsze, bezpieczniejsze i zdrowsze.

Warto wypróbować domowych sposobów, ponieważ taka zmiana koloru nie wpłynie negatywnie na kondycję włosów, jest prosta w użyciu, można ją wykonać samodzielnie w domu, a koszt jest praktycznie znikomy. Sposoby te przyciemnią zarówno blond, jak i ciemniejsze włosy o około jeden ton.

Przejdźmy do moich ulubionych sposobów na przyciemnienie włosów w domu – potrzebne nam do nich będą jedynie kawa lub herbata, oraz woda. Zapraszam!

1. Kawa 

Zacznijmy od najbardziej powszechnego i popularnego sposobu, a jest nim kawa. Oczywiście mamy na myśli kawę sypaną, a nie rozpuszczalną. W celu przyciemnienia włosów potrzebna nam będzie płukanka z kawy. W tym celu przygotowujemy napar z kawy. Zaparzamy około 5-7 łyżeczek (w zależności od długości włosów) kawy we wrzątku 600 ml. Czekamy do wystygnięcia, a w tym czasie możemy umyć głowę. Następnie odcedzamy fusy (bo ciężko byłoby je wypłukać z włosów) i przelewamy mieszankę do miski. Teraz czas przejść do sedna, czyli do moczenia włosów w misce. Może to trwać od kilki do kilkunastu minut (im dłużej, tym mocniejszy efekt). Na końcu, aby na maksa wykorzystać płukankę, polewamy nią jeszcze włosy – od czubka głowy, aż po same końcówki. Nie ma potrzeby dodatkowego spłukiwania. Warto dodać, że fusy z kawy (które odcedzamy z płukanki) możemy wykorzystać jako domowy peeling do skóry głowy.

W przypadku kawy mam jeszcze jeden sposób, który da nieco bardziej intensywny efekt. Również jest bardzo prosty w przygotowaniu. W tym przypadku również potrzebujemy 5-7 łyżeczek mielonej kawy, ale zalewamy je mniejszą ilością wody. Optymalne będzie około 30-50 ml wrzącej wody. Czekamy na ostudzenie, a w tym czasie myjemy głowę. Następnie taką papkę (wodę+kawę) nakładamy na włosy. Robimy z włosów koczka i nakładamy czepek foliowy i ręcznik bądź czapkę (pod wpływem ciepła, papka lepiej wniknie w strukturę włosów). Po około 20-30 minut całość dokładnie spłukujemy letnią wodą. Jak widzicie jest to nieco bardziej czasochłonny, ale warto, bo efekty są bardziej intensywne.

2. Herbata

Okazuje się, że herbata również ma właściwości przyciemniające. W tym przypadku również przygotowujemy płukankę. W tym celu należy zalać herbatę wrzątkiem wody około 600 ml. Jeśli chodzi o herbatę to przede wszystkim musi być czarna, owocowa ani żadna inna się nie sprawdzi. Możemy wybrać czarną herbatę w torebkach i wtedy bierzemy 2-4 torebki (w zależności od długości włosów), a jeśli bierzemy sypaną to zaparzamy około 5 łyżeczek. Postępujemy dokładnie tak samo jak w przypadku kawy, a więc przelewamy gotowy napar do większej miski, moczymy w niej włosy, a następnie polewamy płukanką włosy. Tutaj również nie ma potrzeby dodatkowego spłukiwania wodą. Warto dodać, że herbaciane przyciemnianie włosów, będzie nieco mniej intensywne niż przyciemnianie kawą.

Przyciemnienia kawą i herbatą bez obaw możecie robić nawet kilka razy w tygodniu. Zarówno kawa jak i herbata nie tylko przyciemnią, ale i wzmocnią włosy. By utrzymać efekty, domowe przyciemnianie powinno się systematycznie powtarzać. 

A czy Wy przyciemniacie swoje włosy w domu? Jeśli tak, to jakim sposobem? Koniecznie podzielcie się swoimi sposobami i efektami w komentarzach!